wtorek, 15 kwietnia 2014

"Co było pierwsze jajko czy kura?"


(http://moteczek.blox.pl)


Banalnie i przewidywalnie. Na kwietniowo-świąteczny temat postanowiłam napisać o tym "Co było pierwsze jajko czy kura?"- by już nie mieć nigdy wątpliwości ;-) I o tym dlaczego nie musicie wyciągać kawałka skorupki jajka jeśli wpadnie wam do jajecznicy :)


A więc...oczywiście, ze kura. Myśląc niezawile i niedługo. Uważam, że każdy z nas odpowie tak samo..ponieważ musi być najpierw kura po to by dała nam wysiedziane przez siebie jajko. I nie musi to wiedzieć tylko ten kto mieszka / mieszkał bądź zna - wieś. Naukowcy mówią mniej więcej to samo : przykład:


"Dr Colin Freeman z Uniwersytetu Sheffield twierdzi, że aby proces formowania jaja miał miejsce, niezbędne jest powstanie białka, które znajduje się tylko w jajnikach kury. Białko to, nazwane ovocledidin-17 (OC-17), pełni rolę katalizatora przyspieszającego proces tworzenia się skorupki, której struktura jest jednocześnie wytrzymała (aby ochronić rozwijający się w środku zarodek) i elastyczna (dzięki czemu umożliwia jajku wydostanie się na zewnątrz z organizmu kury). Reasumując, jajo nie mogłoby powstać, gdyby nie istniała kura ."


Więc skąd takie debaty, wątpliwości i pojawiające się do znudzenia pytanie "co było pierwsze jajko czy kura"? Czy coś się zmieniło? Czy naukowcy odkryli , ze jest inaczej?


Najpierw trzeba odpowiedzieć na pytanie skąd się wzięła w ogóle kura.

"Obecnie kura jest gatunkiem hodowlanym, jednak nie zawsze tak było.
Tak naprawdę ptaki te udomowione zostały „dopiero” około 7 tysięcy lat temu, przedtem były dzikie."

"Pierwsza kura powstała najprawdopodobniej miliony lat temu w wyniku skrzyżowania dwóch gatunków
kuropodobnych. Zmiany musiały nastąpić już w zygocie. Możliwe, że miały miejsce wskutek zmutowania krzyżówki genów w komórkach ptaków. Stąd wniosek, że pierwsza kura wykluła się z jajka nie kurzego, lecz złożonego przez inne zwierzę. Następnie doszło do rozmnożenia nowego gatunku. "
(www.odkrywcy.pl)






Nie musicie wyciągać skorupki jeśli przypadkowo wpadnie wam do jajecznicy , dlaczego?


Łukasz Szeleszczuk, z Wydziału Farmaceutycznego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, w artykule „Skorupki jaj kurzych: niedoceniane źródło wapnia” (na łamach portalu naukadlazdrowia.pl) wyjaśnia między innymi to, ze jajko jest dobre na bolące stawy!


Efekt działania zbadano na grupie amerykańskich pacjentów z chorymi stawami. Przez 30 dni każdy uczestnik otrzymywał niewielką dzienną dawkę ( 500 mg) błonki ze skorupki jaja. Po siedmiu dniach 27 procent pacjentów zauważyło większą giętkość stawów. Po trzydziestu dniach liczba ta wzrosła do 43 proc., a odczuwalny dyskomfort w stawach zmniejszył się o 72 procent. W badaniach nie zostały wykazane żadne efekty uboczne – nie zauważono bólów żołądka, krwawień czy problemów z wątrobą. Błona skorupki jajka jest całkowicie naturalna.

Badacze odkryli , ze zażywanie proszku ze skorup jaj kurzych ma wpływ na wchłanianie tłuszczu, np. obecnego w czekoladzie. A białka wchodzące w skład skorupy jaja kurzego działają przeciwbakteryjnie.Poza tym..

Biologicznie....: Jajka zawierają: Witaminy: A, D, E, K. B1, B2, B6, B12, magnez, żelazo, jod, wapń, fosfor, sód, cynk, miedź i selen; Nienasycone kwasy tłuszczowe, które regulują poziom cholesterolu w organizmie. Najnowsze badania wykazały, że schorzenia krwi nie mają związku z ilością cholesterolu dostarczanego w pokarmach, nawet przy spożywaniu 2 jajek dziennie. Wbrew temu przekonaniu co istniało kiedyś, ze nie można jeść dużo jajek. 

Socjologicznie... : Ankiety dowodzą, że przeciętny Polak zjada koło 200 jajek rocznie.
To tyle, oczywiście SMACZNEGO JAJKA! Jedzmy bo jest zdrowe :) A na koniec coś czego w kwietniu zabraknąć nie mogło...




"Wiosną lody ruszyły, Panowie Przysięgli."
Zakwitają pustynie, śnieg się w słońcu zwęglił,
Bóg umiera na Krzyżu, ale zmartwychwstaje,
Kurczak z pluszu wysiedział Wielkanocne Jaje,
Baran z cukru nie martwi się losu koleją,
Świtem ptaki w niebieskim zapachu szaleją.
Tyle razy to wszystko już się wydarzyło,
Więc dlaczego przed strachem chowamy się w miłość?
- Bo za oknem wiosenny wiatr drzewami szarpie,
Budzą się do pracy upiory i harpie;
Nie ufaj w wieczory, wstań, zaciągnij story -
Upiory i harpie, harpie i upiory...           
                                                - J.Kaczmarski.